Autor |
Wiadomość |
jarkowy17 |
Wysłany: Pią 9:03, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
wedlug mnie jest to dobry pomysl bo w sumie nie jest nas duzo a na dodatek polowa z nas nawet nie jest aktywna ... Jesli bedziemy zanizac srednia to tylko ze wzgleduna to ze nie bedziemy nie aktywni .... ja tak to widze ... |
|
 |
. korzen |
Wysłany: Czw 17:50, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
mi sie wydaje że odpowie b |
|
 |
Mar3k |
Wysłany: Czw 15:15, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
Moim zdanie odpowiedz b ja tak sadze bo niema poco laczyc 2 sojuszy pood jeden gdyz bysmy zanizali srednia a jedni by byli lepsi a inni nie |
|
 |
Dragonov |
Wysłany: Czw 3:33, 13 Gru 2007 Temat postu: Bugi przyczyna rozpadu Sojuszów? |
|
Więc (wiem że nie zaczyna się zdania od więc ale nie mogłem się jakoś powstrzymać) zacznę od tego iż chciałem bardzo gorąco pożegnać Sevena który odchodzi na (emeryturę?) - w każdym razie odchodzi z powodu denerwujących bugów w grze,,, nie będę rozwijał tego wątku - jeżeli ktoś jest ciekawy co dokładnie spowodowało Jego odejście niech się go lub mnie zapyta osobiście. Pragnę również podziękować Mu za tyle tygodni (miesięcy?) owocnej współpracy.
Seven był dla mnie kimś więcej niż tylko sojusznikiem i myślę że nie tylko ja mogę tak powiedzieć.
Lecz nie tylko po to założyłem ten temat by się użalać i dziękować lecz miałem robiąc to konkretny cel.
Wraz z odejściem Sevena zaszczyt prowadzenia obu Sojuszy przypada mnie. I tu pojawiają sie pytania:
1. WS nie może zostać bez dowódcy więc muszę do niego przejść by go poprowadzić.
a/ Rozwiązać aWS i przyłączyć je do WS?
b/ Zostawić aWS w spokoju przypisać mu dowódcę i będzie tak jak dotychczas?
c/ Rozwiązać aWSi dać członkom wolną rękę?
d/ Rozwiązać oba Sojusze... ?
Moim zdaniem d/ odpada ... bo nie miało by to sensu ... trzeba żyćdalej bez względu na okoliczności ... c/ hmm zależy od Was no i a i b tak jak c/ ale to są najlepsze opcje moim zdaniem.
Jeżeli macie inne propozycje proszę pisać to pod tym tematem. Proszę wygłaszać własne zzdanie na temat dalszych losów Sojuszy.
p.s ankiety nie robie |
|
 |